LIFESTYLE: Valentines on Instagram
Co robiłam w Walentynki rok temu - nie pamiętam. Co robiłam dwa lata temu - też nie wiem.
A w tym roku w Walentynki byłam we Wrocławiu i zapamiętam to na długo.
Dlatego, że pierwszy raz byłam we Wrocławiu na dłużej niż trwa check-in na tamtejszym lotnisku.
I dlatego, że będac tam odkryłam aż dwie smutne rzeczy.
Pierwszą smutną rzeczą jest to, że Wrocław jest ładniejszy od Krakowa.
Drugą smutną rzeczą jest to, że w Walentynki w żadnej restauracji nie można normalnie zrealizować Groupona.
Żródło: typostrate.com |
Moją prawdziwą miłością jest mój chłopak, który z Instagramem nie ma nic wspólnego, ale za to ma bardzo wiele wspólnego z terminem 'masa ważnych spraw do załatwienia'.
W Walentynki nie było inaczej. Więc, skazana o poranku na samotność, albo na towarzystwo Dzień Dobry TVN, wolałam zajrzeć na Instagram i sprawdzić, kto, komu i jak śle życzenia.
Zlajkowałam kilka postów. I chcę Wam je teraz przedstawić.
Nie będą to bukiety kwiatów, ani kieliszki białego wina, odbijające światło świec, ani walentynkowe propozycje od Lilou czy Pandory. Nie zmieściły się także czekoladki Ferrero, muffiny z czerwonym lukrem i inne złoto-drogie prezenty, jak zegarki Michaela Korsa czy ofiarowane dokładnie 14 lutego pierścionki zaręczynowe.
Instagram Forecast for Valentine's Day, nomediocre.tumblr.com |
Ale będzie trochę różu. Motyw serca też się pojawi.
Trzy, dwa, jeden, gotowi?
Zaczniemy od pięknej, westernowej pary na tle kanionu od @babynative...
@babynative |
@lanadelrey |
@yourgirlchuck |
A potem porzucimy Amerykę. I przeniesiemy się do Włoch.
Valentino w Walentynki obchodzi imieniny, więc 14 lutego wypuszcza same super-posty.
@maisonvalentino |
@maisonvalentino |
@maisonvalentino |
@maisonvalentino |
Bo nie samą miłością żyje człowiek - potrzebna jest jeszcze dobra pizza na telefon.
@raisedbythewolvesau |
@thegrannygram |
@treatsmag |
Brytyjska marka Lazy Oafs:
@lazyoafs |
Baublebar Jewelery:
@baublebar |
Wielka Brytania po raz drugi.
Marka The Whitepepper:
@thewhitepepper |
Urban Outfitters:
@urbanoutfitters |
@hauntedtreehouse |
@maffashion_official |
<choć Maffasion akurat wtedy tak na prawdę była w Nowym Jorku :-@>
Na koniec:
walentynkowe kartki.
@hotartwetcity: "Just in case, we have this card in stock." |
@theamandaspann |
Biedny, śmieszny Kanye.
A mój greatest respect powędruje i tak nie do Beyonece, ale do tego, kto stworzył to:
archivesofamericanart.tumblr.com |
Pozdro!
0 komentarze: